niedziela, 3 kwietnia 2011

Zielono mi

    Rozpoczęliśmy sezon parkowo-kocowy. Igor w swoim żywiole, biegał po parku jak oszalały. Szybko się zmęczył więc usiedliśmy i słuchaliśmy śpiewu ptaków. Po takim bieganiu zdarza się, że Igor bywa spokojny. Wyciągnęłam więc pisaki i kartki papieru. Zasłuchany i zapatrzony w ptaki rysował po kolei : drzewo, trawę i ptaki.
    Wiosssna!



                                             drzewo

                                      
                                  trawa


                                  ptaki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz