Tym razem kierunek Hel i plaża pełna ciekawych skarbów, wyrzuconych przez morze. Igorowi najbardziej odpowiadały gałęzie którymi można było postrzelać. Znaleźliśmy też sporo desek różnego koloru i faktury. Powstały dwa schrony, Igor zrobił też wyrzutnie rakiet po czym usiadł i odpoczywał.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz