sobota, 26 marca 2011

Ruchome piaski

    Kilka dni temu wykorzystałam do zabawy miejsce przyszykowane pod przyszły garaż. Ogrom piasku to wymarzone miejsce dla dziecka. Igor pół dnia robił podkopy, przesypywał również piasek do kartonu by schować go przed dziadkiem ;) był przekonany że dziadek zauważy tak "spory" brak.
    W międzyczasie ja znalazłam kilka desek i dużą szybę, która leżała za domem już sporo czasu. Ułożyłam ją w taki sposób by powstał blat. Nasypałam na nią piach mokry, następnie suchy. Igor od razu zaczął przesypywać piasek by ujrzeć szybę. Pod nią znajdował się również piach, co dało efekt trójwymiaru. Po odstawieniu szyby mokry piach się przykleił i ujrzeliśmy piaskowe niebo.


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz