poniedziałek, 21 marca 2011

Marzanna

   Żegnamy zimę, witamy wiosnę! Dziś postanowiliśmy pomóc zimie w odejściu. Wykonaliśmy mini marzanne, cebulowo-ogórkowo-selerową. Igor był strasznie ciekawy co będziemy robić z mała śmieszną kukłą, nawet ją polubił. Po wrzuceniu marzanny do strumyka biegł za nią i krzyczał "idźidź"! To dopiero przestroga dla zimy!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz