Igor wymyślił sobie zabawę "w chowanego". Nie jest to typowa zabawa znana z podwórka, lecz chowanie przedmiotów przed samym sobą i udawanie odszukiwania. Potrafi schować przedmiot i odkryć go po kilku dniach. Zazwyczaj udaje że nie wie gdzie jest schowana rzecz, wygląda to całkiem zabawnie.
Dziś podczas rysowania usłyszałam odliczanie i śmiech. Weszłam cicho do pokoju i zobaczyłam jak Igor kombinuje gdzie ukryć kredki.
Udało mi się uchwycić jego mały spisek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz