Mąkoślady w wykonaniu Wiktora. Do tej pory nie doceniałam zalet wykorzystywania mąki do działań twórczych. Po tym jak pierwsze kilka chwil Wiktor przeznaczył na bieganie i zostawianie śladów, odkrył, że mąka po klaśnięciu w dłonie unosi się w powietrzu...dalsza część zabawy polegała na obserwowaniu tego zjawiska. A ja już planuję nowe "mączne tematy", tym razem dla Igora :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz