Dziś choć na chwilkę, spełniło się największe marzenie Igora. Przez moment był kosmonautą! Odwiedził wszystkie planety Układu Słonecznego, zobaczył modele rakiet oraz wieeelki teleskop, testował kabine rakiety znajdującej się w kosmosie i wieeelee innych! Choć igor zna dokładnie historię stawiania pierwszych kroków w kosmosie, słuchał opowieści z ogromnym zainteresowaniem. Na koniec dostał dyplom dzielnego kosmonauty. Gdy przesympatyczna pani zapytała się dzieci czy wiedzą kto był pierwszym kosmonautą na księżycu? Igor podskoczył do góry i krzyknął: TAAK, Ja Igor Galus!...Igorowo-kosmiczna historia trwa nadal i chyba tak zostanie. Dla Igora przedsięwzięcie "Kosmiczne dzieciaki" pozwoliło na chwilę odlecieć w Jego świat!
...tymczasem Wiktor jak zawsze w miejscach publicznych czół się niekomfortowo a głównym jego zajęciem było rzucanie kredkami w przechodniów ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz