czwartek, 21 lipca 2011

Deszczowo

   Ostatnio wyczytałam, że uparciuchy mają bardzo silne poczucie niezależności. Są stanowcze, dociekliwe, zdecydowane i wytrwałe. Niestety są też nieustępliwe i buntownicze. Tak sobie czytałam i czytałam... i wiem już , że Igor jest typowym uparciuchem.
   Wczoraj np. wstałam rano i mówię:" Igor jaka brzydka pogoda" on na to "nie brzydka, dużo wody". No tak...deszcz pada od kilku godzin a ja mówię, że jest brzydko ;) Jak tylko wspomniałam, że dziś na dwór nie wyjdziemy, usłyszałam, "sam idę ideideideide sam". W końcu mały uparciuch  mnie przekonał, że deszcz wcale nie jest brzydki :D



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz