Na naszej drodze powrotnej z przedszkola co dzień spotykamy jak je Igor określił "joletowe drzewo". Joletowe drzewo według Igora jest zaczarowane, dlatego jest joletowe. Na moją odpowiedź, że drzewo jest fioletowe ponieważ tak kwitnie, Igor srogo na mnie spojrzał mówiąc: "Mamo no co Ty, przecież to Ty je zaczarowałaś TAAK!"
Swoją drogą miło patrzeć na takie cudo w centrum miasta :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz